Data wyjazdu: maj 2013

Wielkość grupy: 75 osób

Kolejny wyjazd dla współpracującej z nami firmy, tym razem do pachnącego orientem Istambułu. Miasta słynącego wśród turystów ze swojego położenia na styku Europy i Azji, z symboliczną granicą wyznaczoną przez cieśninę Bosfor, z majestatycznego Błękitnego Meczetu i Hagia Sofia.

Podróż biznesowa pachnąca orientem

Jednak to, co na naszych gościach zrobiło największe wrażenie, to przede wszystkim niesamowicie aromatyczna kuchnia turecka. Mieli jej okazję spróbować w najlepszym wydaniu , chociażby podczas kolacji w typowej miejscowej restauracji, gdzie próbowali wyśmienitej pasty z bobu, sałatki z bakłażanów, sera koziego, przepysznej baklawy i tureckiego jogurtu z miętą, a całą kolacje przyprawił występ najlepszych w całej Turcji tancerek tańca brzucha i świetna zabawa prowadzona przez DJ-a, śpiewającego we wszystkich językach. Polska „Szła dzieweczka…” i „Mydełko Fa” też było. Smak prawdziwego kebaba goście poznali w słynącej z tego specjału restauracji tzw. Urfa Kebab, a potem udali się na relaksujące zabiegi w hamamie. Spróbowali też innej odmiany kebaba w czasie wycieczki na wyspę Suada, gdzie przyrządza się kebab na ich własny, oryginalny sposób. Zdecydowanie bardziej, niż Wielki Bazar, podobał się gościom Bazar Orientalny tzw. Spicy Bazar, pachnący milionem przypraw.

Azjatycka strona Stambułu

Wśród zwiedzanych zabytków największe zachwyty wzbudził Dolma Bahce Palace. Niezwykłym odwiedzanym przez nas miejscem były też podziemne cysterny, które kiedyś zbierały wodę pitną dla mieszkańców, a dziś są częściowo osuszone i zagospodarowane. Całkiem inny obraz Stambułu pokazała przejażdżka przez azjatycką część miasta, pełną ekskluzywnych sklepów i przepychu domów najbogatszych mieszkańców Turcji. Na zakończenie spotkania ze Stambułem odbyła się uroczysta kolacja w przepięknej restauracji z panoramicznym widokiem na Bosfor, uświetniona wzbudzającym wielkie emocje występem Derwiszy. Ale i tak przez cały wyjazd wszystkim brzmiał w uszach przebój Tarkana „Yakalarsam Muckkk“ („Kiss kiss”)….