Ucieczka przed katastrofą
– Na samą myśl o spędzeniu Wielkanocy w domu, z moimi teściami, dostaję dreszczy – mówi Agnieszka Kozłowska z Wrocławia i dodaje – pakujemy walizki i z mężem oraz dziećmi uciekamy najdalej jak się da! Okazuje się, że nie ona jedna.